Karta wreszcie się odwróciła!!!

Karta wreszcie się odwróciła!!!

W niedziele 11 czerwca LKS Leśna rozegrała bardzo ważny mecz z LKS Bory Pietrzykowice. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla naszej drużyny, choć w 85 minucie gospodarze prowadzili 1:0.

Mecz rozpoczęła lepiej drużyna Borów, która kontrolowała sytuację na boisku, ale pierwszą klarowną okazję do strzelenia gola miał Maciej Krysta, którego jednak strzał obronił bramkarz Pietrzykowic. Pietrzykowice głównie zagrożenia stwarzały po stałych fragmentach gry. Pierwszy gol w spotkaniu wpadł w 27 minucie. Po stracie piłki w środkowej części boiska pomocnik Borów podprowadził piłkę i pewnym strzałem w prawy róg bramki pokonał Adriana Gołka. LKS próbował odpowiedzieć, lecz nie potrafił stworzyć dobrej sytuacji do oddania strzału.

Druga połowa, podobnie jak pierwsza, początkowo kontrolowana była przez Bory  . Dariusz Urbaniak w 60 minucie zdecydował się na podwójną zmianę. Na boisko wbiegli Marek Borak i Kajetan Lach zmieniając Sebastiana Niewdane i Macieja Kryste. Zaraz po roszadzie w szeregach gości Łukasz Łodziana uruchomił świeżego Kajetana Lacha, który jednak minimalnie przestrzelił w sytuacji sam na sam. Od tego momentu Leśna zaczęła atakować i przejmować inicjatywę. W 75 minucie ławka gości wyskoczyła prawie na murawę domagając się karnego. Chwilę później strzał Kajetana Lacha ostemplował poprzeczkę. W 85 minucie na boisku pojawił się Aleksander Pawlus. Po stałym fragmencie i bezmyślnym zachowaniu bramkarza Borów, Pawlus miał szansę zaliczyć debiutanckiego gola w barwach LKS-u. Swojej okazji nie zmarnował pewnie wykorzystując rzut karny. Zaledwie 120 sekund później Pawlus idealnie podał piłkę do wbiegającego Arkadiusza Urbańskiego, który silnym strzałem po krótkim słupku zapewnił Leśnej zwycięstwo.

LKS Leśna wyprzedza Bory o 3 punkty i uciekła ze strefy spadkowej.    

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości