Wywiad z Arturem Wandzlem - Prezesem klubu LKS LEŚNA

Wywiad z Arturem Wandzlem - Prezesem klubu LKS LEŚNA

Dzień dobry dziękujemy za wywiad.

1.Na pierwszy ogień trochę historii. Który to już rok spędzony w roli Prezesa naszego klubu?

AD.1. Jestem Prezesem LKS-u od 11 lat został niecały rok do końca kadencji.

2. Czy pamięta Pan jeszcze jak to wszystko wyglądało w pierwszym sezonie Pana pracy?

AD.2 Początkowo wszystko wyglądało inaczej, Zarząd miał bardzo duży zapał do pracy w drużynie był kolektyw zgranych zawodników , którym oprócz, że zależało na dobrych wynikach w lidze pomagali jak mogli w budowie infrastruktury klubowej .Na szczęście pomału udało się prawie doprowadzić do końca prac i to też nie bez pomocy kilku osób.

3. Wiele osób przewinęło się w tym czasie przez nasz LKS, czy są osoby które chciałby Pan ponownie zobaczyć w naszych szeregach?

AD.3 Wokół naszego klubu zawsze było dużo ludzi .Każdy zarząd miał swoje plusy i minusy .Wszyscy zasługują na uwagę i trudno by ich wszystkich wymienić ,ale począwszy od budowniczych stadionu pan Andrzej Hernas ,śp. pani Hernasowa,Sławek Mizia oni karczowali i spychali ziemie pod okiem ówczesnego prezesa Ryszarda Piotrowskiego,przez Henryka Duca ,Henryka Walasa,Jacka Jakubca ,Łukasza Jakubca,śp. Jana Krausa,Jana Kuźlika, śp. Czesława Urbańskiego ,Edwarda Urbańskiego,Macieja Urbańskiego,Andrzeja Bindę do nie zastąpionego Darka Kiełbasa i Piotra Raczka .Poza nimi były również osoby , które zawsze powiedziałbym na każde zawołanie pomagali nieodpłatnie to m.in. śp. Zdzisław Rypień , Marek Piecuch ,Adam Lach. Nie da się tak wszystkich wymienić z pamięci , jak o kimś zapomniałem to przepraszam. Wszystkim należą się podziękowania za społeczną pracę na rzecz LKS-u. Dużo pracy wykonali sami zawodnicy .Co do zawodników to czasu się nie wróci ale dobrze by było na koniec (kadencji) zagrać "starą paką" na pierwszą drużynę LKS-u.

4. Wiemy że jest Pan najwierniejszym kibicem czy zatem przez tyle lat ma Pan swoją ulubioną 11? Która drużyna z jakiego sezonu, była w historii najmocniejsza?

AD.4 Najmocniejsza drużyna moim zdaniem była wtedy, kiedy do okręgówki wszedł Przyborów a my wygraliśmy z nimi u nich aż 0:3 Aro Urbański strzelił dwie bramki. Chłopaki zagrali niemal perfekcyjną rundę "wiosenną" Remisując z Podhalanką Milówka i przegrywając jedynie dwa ostatnie mecze.

2009-06-11 15:00

VI liga, Kolejka 24

Halny Przyborów

0-3

LKS Leśna

Trenerem był Sebastian Szymala a kadra wyglądała następująco:

Bramkarze: Łukasz Nosalik (83, J), Marcin Borak (W).
Obrońcy: Łukasz Kliś (82), Marcin Kasperek (89), Krzysztof Droździk (87), Jakub Żyrek (89, J), Maciej Cichowski (89, J), Łukasz Goczoł (W).
Pomocnicy: Marek Borak (77), Szymon Kowalczyk (90), Jarosław Białek (75), Mirosław Miśkiewicz (89), Marek Krysta (90, W), Arkadiusz Urbański (90), Arkadiusz Pytlik (87), Grzegorz Binda (80).
Napastnicy: Maciej Krysta (81), Teodor Popławski (80), Marek Polak (89, J).

5. Czy pokusi się Pan o zestawienie najmocniejszej jedenastki z całej historii? Gdyby Pan musiał wybrać najmocniejszy skład z wszystkich zawodników którzy reprezentowali Leśna?

AD.5 Zawsze miałem ten luksus ,że od spraw sportowych jest „Kiero” (Piotr Raczek) ale 11 wszech-czasów Leśnej złożona z tutejszych chłopaków w moim uznaniu wyglądała by mniej więcej tak:

6. Czym wyróżnia się klub LKS Leśna na tle innych klubów?

AD.6 Nasz klub jest specyficzny .Zbudowaliśmy coś z niczego , staramy się grać swoimi wychowankami ,którzy budują świetną atmosferę w szatni. No i co najważniejsze mamy Piotra Raczka ,który daje z siebie wszystko aby w klubie niczego nie brakowało. Nie mamy może tyle "kasy" co inne kluby ale jakoś sobie radzimy.

7. Przejdźmy do teraźniejszości. Na zebraniu zapowiedział Pan, iż jest to ostatni w roli Prezesa. Czy w innej formie możemy na Pana liczyć czy jednak zasłużony odpoczynek?

AD.7 Tak, zapowiedziałem pracę w klubie do końca kadencji. Niestety zarząd po tylu latach pracy jest już wypalony ,potrzeba mu świeżej krwi może innego spojrzenia ,następnych kilku takich napaleńców jakimi my byliśmy przez te wszystkie lata od 1997 r. Nigdy nikomu nie odmówiłem pomocy ,jak tylko mogłem to pomagałem. Nie da się do końca odejść po tylu latach.

8. Został już znaleziony następca za Pana i Naszego Skarbnika Dariusza Kiełbas, który również zapowiedział rozbrat z zarządem klubu w przyszłym roku?

AD.8 To akurat pytanie nie do mnie ,wiem że jakieś kroki zostały poczynione w tej sprawie ale ich rezultatów na razie nie znam.

9. Czy w obecnej kadencji nasza infrastruktura zostanie jeszcze w jakiś sposób polepszona?

AD.9 Zamontowaliśmy już od zachodniej części piłkołapy ,chcemy w końcu ukończyć ogrodzenie obiektu i jak dobrze pójdzie odmalować budynek klubowy.

10. Jaką widzi Pan przyszłość dla klubu?

AD.10 Nasz klub z roku na rok bez przerwy się rozwija , myślę że nikt i nic w tym rozwoju mu nie przeszkodzi. Jak dadzą dokończyć ligę to myślę że wejdziemy do okręgówki .

11. Co można byłoby poprawić ulepszyć?

AD.11 Uważam że bazę treningową, zajęcia i treningi mamy super zorganizowane, żeby jeszcze przekładało się to na frekwencję zawodników to było by fajnie. Rozumiem natomiast niektóre nieobecności, zawodnicy grają praktycznie za darmo ,dla swojej satysfakcji i czasami nie mają czasu lub siły przyjść na trening.

12. Dziękuję za poświęcony czas. Mam nadzieję, że nasi zawodnicy wzorowo uhonorują ostatni rok Pana pracy, wyśrubowanym wynikiem sportowym. Tego Panu i sobie życzę

AD.12 Również dziękuję i życzę wspaniałych wyników.

Komentarze

Dodaj komentarz
  • Sympatyk LKS napisał (Edytowany przez administratora)
    LKS Leśna i Czarni Żywiec mają wiele wspólnego. Właśnie na obiektach Czarnych Żywiec swoje mecze rozgrywał LKS zanim doczekał się swojego Stadionu. W LKS grało również wielu zawodników, którzy swoją przygodę z piłką zaczynali właśnie w Czarnych lub byli zawodnikami Czarnych przed zasileniem LKS Leśna, min Jarosław Białek, Krzysiek Dyduch, Darek Kostrzewa, Jacek Jakubiec, Witek Urbaniec, Emek Pawełek, Jacek Sapeta, Boguś Wojtyła oraz Artur Wandzel i Kierownik Drużyny Piotr Raczek.

  • Sympatyk LKS napisał
    Chyba Leśnianin nie do końca zna swoich zawodników i ich historię. Więc spieszę z pomocą. Otóż Jacek Sapeta nie jest wychowankiem LKS Leśna a ZKS Czarni Żywiec, właśnie w Czarnych Żywiec rozpoczynał swoją piłkarską karierę, zresztą Pan Prezes Artur Wandzel i wspomniany wcześniej Boguś Wojtyła również. Grali w Czarnych w tym samym czasie.:)

  • (L)eśnianin napisał
    Pan Prezes postawił na skład zbudowany z wychowanków ;)

  • Sympatyk LKS napisał
    Ojjj. Panie Prezesie. Czy w 11 nie powinien znaleźć się taki ktoś jak Boguś Wojtyła?

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości